Automatyczna skrzynia biegów PowerShift najczęściej montowana jest w modelach S-Max, C-Max, Mondeo, Focus oraz Fiesta. Oferowana jest przez koncern motoryzacyjny Ford na rynku międzynarodowym od stosunkowo niedawna.
Pierwsze samochody z tą skrzynią biegów zjechały z taśm fabrycznych w 2008 roku. Natomiast w Fordzie S-Max nowa przekładnia ukazała się nawet dwa lata później.
Entuzjaści tego modelu chwalą sobie skrzynię PowerShift za płynność zmiany biegów oraz dynamikę jazdy nawet na wysokich przełożeniach. Dotyczy to głównie modelu S-Max z silnikiem 163-konnym 2.0 TDCI. Choć w przypadku pozostałych wariantów silnikowych tego Forda, osiągi te są niewiele mniej zadowalające.
Właśnie egzemplarz takiego modelu trafił niedawno do naszego serwisu. I jak się niestety okazało w czasie oględzin, przyczynę jego awarii odnaleźliśmy w przekładni PowerShift.
Po trzynastu latach od pojawienia się pierwszych Fordów z PowerShiftem, spodziewaliśmy się, że przypadków awarii będzie występować więcej. To naturalne zjawisko. Wszystkie nowości techniczne w samochodach skutecznie weryfikuje kilkuletnie użytkowanie. Jednak tak naprawdę, nie jest ich wiele.
Uważamy, że nowoczesny automat Forda sprawdza się naprawdę dobrze. Rejestrujemy niewielką liczbę napraw w ciągu roku. Zdarzają się jednak wyjątki od tej reguły.
Opcje naprawy
W czasie kontaktu telefonicznego, nasz Klient przekazał nam, że jego S-Max przestał reagować na pedał gazu i nie rusza z miejsca. Sprowadziliśmy więc auto do naszego serwisu holownikiem i zaczęliśmy sprawdzać je od ręki. Najpierw obejrzeliśmy błędy wykazane przez komputer. Następnie, po wyeliminowaniu czynnika innych usterek mechanicznych, mieliśmy pewność, że chodzi o automatyczną skrzynię biegów PowerShift.
Skrzynia PowerShift w dystrybucji części zamiennych, dostarczana jako cały podzespół. Nie oznacza to jednak, że nie ma możliwości jej naprawy metodą rzemieślniczą.
Jeśli chodzi o koszty z tym związane, to są trzy możliwości:
- Zamiana uszkodzonego egzemplarza na używany. Jest to jednak zabieg dość ryzykowny, bo nie wiadomo jak przebiegała eksploatacja używanej skrzyni.
- Remont skrzyni.
- Zakup całkowicie nowego podzespołu.
Cena za usługę w każdym z przypadków jest mocno zróżnicowana i zależy od poziomu uszkodzeń.
Część niepokojących objawów może wynikać po prostu, ze zużytego oleju. Wtedy koszt interwencji serwisowej jest stosunkowo niski, bo zamknie się w kwocie około 600 złotych. Jednakże w przypadku uszkodzeń mechanicznych lub zużycia się elementów takiej skrzyni, waha się on wówczas od kilku, do nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Wymiana całej przekładni PowerShift
Na wstępie zaproponowaliśmy naszemu Klientowi naprawę, czyli wariant bardziej ekonomiczny. Ten jednak, uznając że swoje auto będzie eksploatować jeszcze długo, zdecydował się finalnie na nowy egzemplarz skrzyni. Skontaktowaliśmy się więc w tej sprawie z naszym dystrybutorem. Wiedząc, że to niemały wydatek, negocjowaliśmy dla Klienta możliwie najniższą cenę. Udało się nam uzyskać rabat i już po trzech dniach od złożenia zamówienia, nowa przekładnia PowerShift została dostarczona do naszego serwisu.
Takie podzespoły są kosztowne. Dlatego w dystrybucji opakowuje się je fabrycznie w solidne skrzynie z drewna, za które płacimy kaucję. Takie opakowanie dobrze chroni je przed uszkodzeniami podczas transportu do naszego serwisu.
Podzespół znajduje się w drewnianej skrzyni na podeście. Owinięty jest szczelnie grubą folią i unieruchomiony przy pomocy drewnianych klinów. Dzięki nim nie może się w środku przesuwać. Skrzynię wyciągamy ze środka przy pomocy podnośnika, zabezpieczając ją z kilku stron jednocześnie przed wahaniem się.
Po demontażu starej przekładni biegów wymieniliśmy przy okazji uszczelniać wału korbowego. Ponieważ mieliśmy bardzo dobry dostęp do tego elementu, uznaliśmy że trzeba zrobić to od razu. Praktyka serwisowa podpowiada, że trzeba korzystać z takich okazji. Szczególnie, gdy część jest stosunkowo niedroga a jej wymiana wskazana. Zoptymalizowaliśmy więc koszt naprawy, bo nie musieliśmy się dostawać do uszczelniacza oddzielnie. Przy okazji zaoszczędził na tym nasz Klient.
Przed wymianą automatycznej skrzyni biegów PowerShift, niezbędny jest demontaż osprzętu silnika.
Skrzynia ma bardzo duży ciężar. W demontażu i montażu musiało brać udział trzech mechaników. Od lewej: Jarek Ożóg, Przemek Kister, Grzesiek Zarzycki.
Cała operacja serwisowa zajęła nam sześć roboczogodzin. Potem przeprowadziliśmy elektroniczną adaptację podzespołu.
Awaria S-Maxa pokrzyżowała plany wyjazdu urlopowego naszego Klienta, który wybierał się nim z rodziną nad morze. Zarezerwował więc wcześniej jednego z naszych Fordów zastępczych. Jednak cała operacja wymiany skrzyni PowerShift przebiegła szybko. Nasz Klient był pozytywnie zaskoczony tym, że zamiast samochodem zastępczym, pojedzie na wczasy swoim w pełni sprawnym S-Maxem. Nie krył przed nami swojego zadowolenia.